Mieszam w kulturze
Menu
  • Teatr
  • Film
  • Muzyka
  • Literatura
Menu

Rutynowe porządki w Pantomimie („Mów o sobie, tylko o sobie”)

Posted on 25 września 202125 września 2021 by mieszamwkulturze

„W życiu nie dzieje się wiele nadzwyczajnych rzeczy.” pisał Tadeusz Różewicz w opowiadaniu „Grzech”, które stało się inspiracją do powstania najnowszego spektaklu Wrocławskiego Teatru Pantomimy. W przedstawieniu w reżyserii Darii Kopiec właśnie to zdanie, podsumowujące banalność codziennych przeżyć staje się mottem większości działań scenicznych.

„Mów o sobie, tylko o sobie” to obraz domowych czynności i emocji, o których nie trzeba opowiadać przy użyciu słów. Rozbudowane choreografie, gesty i pantomimiczne etiudy wyczerpująco zilustrowały na scenie rutynę oraz monotonię codzienności. Zagarnianie, odkurzanie, przestawianie, składanie czy szorowanie, któremu oddają się bohaterowie spektaklu Kopiec wykonywane są z częstotliwością wyznaczaną przez zespół trzech muzyczek odpowiedzialnych za dźwiękową oprawę spektaklu. Stanowią ją nie tylko utwory, ale także – a właściwie przede wszystkim – szelesty, stuki, szurania i skrobania, czyli dźwięki charakterystyczne dla domowej krzątaniny. Niebanalność tego akompaniamentu bazuje na zupełnie pospolitych dźwiękach, choć w spektaklu występują one w wymyślnych aranżacjach.

W spektaklu nie oglądamy także spektakularnej scenografii. By wystrój mógł być spójny z codzienną, przeciętną całością teatralnego pomysłu na to przedstawienie, również umeblowanie domu, po którym poruszają się bohaterowie nie pozwala na jakąkolwiek ekstrawagancję. Zwyczajne regały, krzesła, standardowy stół czy fotel to elementy scenografii zaprojektowanej przez Matyldę Kotlińską. Tworzą one przestrzeń będącą dla jej mieszkańców torem przeszkód, po którym poruszają się zręcznie – to dobrze znane im miejsca, przemierzane wielokrotnie w ciągu dnia w ramach powtarzania tych samych, rutynowych czynności.

Krzątający się po scenie bohaterowie spektaklu „Mów o sobie, tylko o sobie” mają – według twórczyń spektaklu – konkretne role. Oglądamy Treserkę Chaosu, Połykaczkę Złości, Dusicielkę Pragnień, Akrobatkę ze Ściętą Głową oraz Rycerza Zamrożone Serce. Nie udało się jednak tych cech charakteru oddać na tyle wyraziście w przedstawieniu, by możliwe było wedle proponowanych nazw przyporządkowanie bohaterki czy bohatera do danej charakterystyki. Niezbyt czytelne są również relacje łączące poszczególnych mieszkańców niewielkiego domu. Zmienność atmosfery w spektaklu wynika bardziej z warstwy dźwiękowej niż z zachowań postaci oglądanych na scenie. Przeżywane przez nich dramaty, radości i rozczarowania nikną pośród nużących, powtarzalnych epizodów ze sprzątaniem oraz upiększaniem domu.

Przez tę barierę nie są w stanie z warstwą emocjonalną przebić się także aktorzy, choć ich porządkowe etiudy nieco wynagradzają ten brak, bo choreografia autorstwa Anny Godowskiej pozwoliła bardzo intensywnie wykorzystać potencjał pantomimy jako języka teatru. Zabrakło jednak precyzji w jednoznacznym określaniu uczuć oraz niepokojów płynących ze sceny, o których ukazanie przy pomocy gestu i ruchu z pewnością mogliby zawalczyć aktorzy WTP, by nie pozostać w cieniu świetnie nie tylko skomponowanej, ale także wykonanej muzyki. Kopiec nie pozostawiła również miejsca na żadne stany pośrednie: pomiędzy beznamiętnym zamiataniem podłogi, a katartycznym tarzaniem się po niej w „Mów o sobie, tylko o sobie” przebiega bardzo cienka linia. Tak cienka, że łatwo można poczuć się zagubionym w przebiegu przedstawienia.

Wrocławski Teatr Pantomimy

„Mów o sobie, tylko o sobie”

inspirowane opowiadaniem „Grzech” Tadeusza Różewicza

Reżyseria: Daria Kopiec; Dramaturgia: Martyna Wawrzyniak; Scenografia: Matylda Kotlińska; Kostiumy: Patrycja Fitzet; Muzyka: Aleksandra Gronowska, Patrycja Betley, Katarzyna Kapela; Choreografia: Anna Godowska; Obsada: Artur Borkowski, Agnieszka Dziewa, Sandra Kromer-Gorzelewska, Anna Nabiałkowska, Monika Rostecka

Premiera: 17.09.2021

fot. Natalia Kabanow

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

KTO TU MIESZA

Kasia Mikołajewska – to ja dla Was mieszam w kulturze. Przed blogiem były studia na wrocławskim kulturoznawstwie i polonistyce, była długa współpraca z Teatraliami, inne krótsze lub dłuższe recenzenckie doświadczenia (Czas Kultury, artPapier, e-splot, Dwumiesięcznik…). A później przyszedł taki moment, kiedy zapragnęłam mieszać szerzej – nie tylko w teatrze, ale i w filmach, muzyce, książkach – i kompletnie po swojemu. Na co dzień łączę miłość do sztuki ze sztuką przetrwania w korpo i udaję, że to normalna mieszanka. 

KULTURALNE ZAMIESZANIE

Mieszam w kulturze, bo może wcale nie trzeba próbować uporządkowywać tego wszystkiego co się w niej dzieje. Ona nie do końca chce być ułożona i trzeba jej na to pozwolić. Dlatego ja mieszam, a przy okazji podrzucam waszej uwadze to, co z tego wybuchowego miksu uda mi się wyciągnąć. A przede wszystkim – zachęcam do mieszania się do kultury!

W CO SIĘ WMIESZAĆ

 

Szukaj

© 2023 Mieszam w kulturze | Theme by Superbthemes

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość na naszej stronie internetowej. Więcej informacji o plikach cookie, z których korzystamy, lub o ich wyłączeniu.settings.

Mieszam w kulturze
Powered by  GDPR Cookie Compliance
Privacy Overview

This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.

Strictly Necessary Cookies

Strictly Necessary Cookie should be enabled at all times so that we can save your preferences for cookie settings.

If you disable this cookie, we will not be able to save your preferences. This means that every time you visit this website you will need to enable or disable cookies again.