Różnie można sobie wyobrażać Koncert Galowy wieńczący jubileuszową edycję festiwalu. Na przykład z dużą pompą, feerią barw i broadwayowskim rozmachem. Można też całą widowiskowość zogniskować w rewelacyjnych wykonaniach 18 utworów, które spójnie stworzą wizję postapokaliptycznej rzeczywistości. Przy tym można też zbudować schyłkowy nastrój w tak konsekwentny sposób, by widzów bez cienia nadziei na lepsze jutro…