Mieszam w kulturze
Menu
  • Teatr
  • Film
  • Muzyka
  • Literatura
Menu

HydroPolonia („Polska woda”)

Posted on 7 listopada 201828 listopada 2018 by mieszamwkulturze

Powtarzające się wylewanie rzeki może stać się kroplą przelewającą czarę goryczy, w której mieszają się również inne problemy lokalnej społeczności. Dowiadujemy się tego, oglądając zarejestrowane w 2012 roku nagranie będące zapisem monologu w wykonaniu Henryka Jamrozika, mieszkańca wsi Kałkowskie. Z kolei filmik zdobywający dużą popularność w internecie może stanowić pretekst do stworzenia spektaklu z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości.

Karkołomny wydawał się pomysł, aby spektakl „Polska woda” oprzeć wyłącznie na tekście, który w spontanicznych i bardzo emocjonalnych okolicznościach wygłosił do kamery bohater, który sam o sobie mówi w pierwszych słowach: „Nazywam się Henryk Jamrozik i jadę z kościoła. Może jestem po piwie, ale mówię prawdę”. Konrad Imiela, reżyser przygotowanego w Teatrze Muzycznym Capitol przedstawienia postanowił nie tylko zaadaptować do scenicznych warunków ten osobliwy hit internetów, ale dodatkowo zestawił go z kompozycjami Fryderyka Chopina. Bartoszowi Picherowi, aktorowi wcielającemu się w rolę Jamrozika towarzyszy na scenie Daria Wilsz, która na stylowym, białym fortepianie wykonuje kolejne Chopinowskie polonezy, walce oraz nokturny.

Prawda, którą oferuje widzom bohater nagrania, a teraz również spektaklu, dotyczy lokalnej rzeczywistości pełnej niesprawiedliwych podziałów, sprzecznych interesów i konfliktów. Waga prezentowanych ze sceny zarzutów wyraźnie rośnie w stosunku do youtubowego pierwowzoru – czy to za sprawą aktorskich umiejętności Pichera czy też doskonale komponującej się z monologiem fortepianowej muzyki. Tysiące wyświetleń w internecie w przeważającej części wynikały z poszukiwania przez internautów sensacji oraz powodu do śmiechu. Widzowie zgromadzeni w sali Teatru Muzycznego Capitol śmieją się rzadko, a i wtedy bohater szybko ucisza ich pytając: „No i z czego się śmiejecie?”. Bo w rzeczywistości nie ma w wypowiedzi Jamrozika nic śmiesznego. Emocjonalność jego wystąpienia bierze się z lokalnego patriotyzmu, który przejawia się czasem w dosadnych sformułowaniach, a ostatecznie również w poważnie brzmiących groźbach. Możemy się z nim nie zgadzać, gdy wspomina o zamachu smoleńskim, a czasem mu nie dowierzać jego zapewnieniom, że użyje trzymanego w domu granatu, by zaprowadzić porządek we wsi. Jednak jego zaangażowanie jest bezdyskusyjne – niezależnie od prezentowanych poglądów.

Postawa mieszkańca wsi Kałkowskie, który pozwala, a wręcz żąda by go nagrać, nie powinna stanowić powodu do kpin, lecz skłaniać do debaty nad tym, w jaki sposób przejawiać się może dziś patriotyzm w obliczu codziennych spraw, a nie wyłącznie podczas narodowych świąt czy hucznych obchodów. Jamrozik wymienia mimochodem podejmowane działania, które w widoczny sposób mają poprawiać jakość życia w jego najbliższym otoczeniu, choćby wówczas, gdy jako ochotnik angażuje się w prace porządkowe po kolejnych podtopieniach. O swojej małej ojczyźnie wie też bardzo dużo i chętnie tą wiedzą dzieli się z innymi. Człowiek, który dla swojego otoczenia – zarówno swoich sąsiadów jak i okolicznej przyrody – chce jak najlepiej. Czy to właśnie nie jest definicją patrioty?

W spektaklu Imieli spotykamy się z wyjątkowo autentycznym bohaterem, którego sceniczne wcielenie zdaje się równie prawdziwe i przekonujące, jak uwieczniony na nagraniu pierwowzór. Picher świetnie wciela się w rolę, przyjmuje sposób mówienia charakterystyczny dla Jamrozika, ale przy tym inteligentnie reaguje na wszystkie zmiany nastroju sugerowane przez wykonywaną na żywo oprawę muzyczną. Dzięki temu spektakl jest bardzo spójny, a długi monolog w żadnym momencie nie staje się nużący, ani też nie traci na intensywności. Aktor nie tylko nie tworzy karykatury, ale również dba, by wypowiedź Jamrozika nie została przeteatralizowana. „Polska woda” to doskonały dowód na niebywałą chłonność teatru, za pomocą którego można zakomunikować treści bardzo różne, w tym takie, które dają się wyszperać z internetu.

Teatr Muzyczny Capitol

„Polska woda”

Reżyseria: Konrad Imiela; Tekst: Henryk Jamrozik; Kostiumy: Agata Bartos; Obsada: Bartosz Picher, Daria Wilsz, Elżbieta Kłosińska

Premiera: 3.11.2018

Fot. Edgar de Poray

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

KTO TU MIESZA

Kasia Mikołajewska – to ja dla Was mieszam w kulturze. Przed blogiem były studia na wrocławskim kulturoznawstwie i polonistyce, była długa współpraca z Teatraliami, inne krótsze lub dłuższe recenzenckie doświadczenia (Czas Kultury, artPapier, e-splot, Dwumiesięcznik…). A później przyszedł taki moment, kiedy zapragnęłam mieszać szerzej – nie tylko w teatrze, ale i w filmach, muzyce, książkach – i kompletnie po swojemu. Na co dzień łączę miłość do sztuki ze sztuką przetrwania w korpo i udaję, że to normalna mieszanka. 

KULTURALNE ZAMIESZANIE

Mieszam w kulturze, bo może wcale nie trzeba próbować uporządkowywać tego wszystkiego co się w niej dzieje. Ona nie do końca chce być ułożona i trzeba jej na to pozwolić. Dlatego ja mieszam, a przy okazji podrzucam waszej uwadze to, co z tego wybuchowego miksu uda mi się wyciągnąć. A przede wszystkim – zachęcam do mieszania się do kultury!

W CO SIĘ WMIESZAĆ

 

Szukaj

© 2021 Mieszam w kulturze | Theme by Superbthemes

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość na naszej stronie internetowej. Więcej informacji o plikach cookie, z których korzystamy, lub o ich wyłączeniu.settings.

Mieszam w kulturze
Powered by  GDPR Cookie Compliance
Privacy Overview

This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.

Strictly Necessary Cookies

Strictly Necessary Cookie should be enabled at all times so that we can save your preferences for cookie settings.

If you disable this cookie, we will not be able to save your preferences. This means that every time you visit this website you will need to enable or disable cookies again.