Tragedia Sofoklesa opracowana przez Teatr Pieśń Kozła zyskała nowe wymiary i brzmienia. Grzegorz Bral wraz z zaproszonymi do współpracy artystami stworzył, na kanwie losów Antygony, trzyczęściowe dzieło sztuki. Wizualne, muzyczne, wokalne, dramaturgiczne i choreograficzne wirtuozerie spojone zostały tematem walki o władzę oraz wierność własnym przekonaniom. Choć twórcy pokusili się o wielki rozmach, udało się nie…
Autor: mieszamwkulturze
„Solarium 2.0 jest patchworkowe i mieni się różnymi kolorami” (rozmowa z Karoliną Czarnecką)
Karolina Czarnecka na płycie „Solarium 2.0.” po raz kolejny zaprasza do spotkania z Tiną – dziewczyną z małego miasta, która w Warszawie szuka możliwości, by spełnić swoje marzenia. Okazją do porozmawiania o wolności, rytuałach, patchworku i śmieciach był wrocławski koncert w Starej Piwnicy, który wyznaczył połowę trasy promującej najnowszy album. Mieszam w kulturze: Czy Wrocław…
Miłość noir, bardzo noir („Osiem białych nocy”)
Autor „Tamtych dni, tamtych nocy”, które ogromną sławę zyskały dzięki ubiegłorocznej ekranizacji, kolejny raz proponuje swoim czytelnikom bardzo emocjonalną podróż do umysłów ludzi zmagających się z miłosnymi dylematami. W powieści „Osiem białych nocy” André Aciman konsekwentnie i wyczerpująco analizuje procesy zachodzące w mózgu mężczyzny, któremu od momentu poznania na bożonarodzeniowym przyjęciu kobiety imieniem Clara nie…
Tina w krainie obalonych mitów
Karolina Czarnecka odwiedziła Starą Piwnicę z koncertem promującym płytę „Solarium 2.0”. Kolejny raz przywołała postać Tiny, która do wielkiego miasta przyjechała w pogoni za marzeniami. Występ artystki to mieszanka elektronicznych i energetycznych rytmów z przewrotnymi, nieoczywistymi tekstami. W świecie Tiny pełno jest ironii, buntu i niezgody wobec obserwowanej przez nią rzeczywistości, ale także bardzo przenikliwych…
Cicha noc… nie z nim! („Kazio Sponge Talk Show, odcinek 3”)
Listopadowy odcinek „Kazio Sponge Talk Show” we Wrocławskim Teatrze Lalek jak zawsze na czasie. Był więc barszczyk (tyle, że Sosnowskiego), świąteczna coca-cola (ale z wódką), wróżby z kart (w tym wypadku lojalnościowych) oraz szopka z Józefem (konkretnie Piłsudskim). Gospodarz wieczoru skarżył się, że z jego imieniem nie są związane żadne atrakcyjne zjawiska, jak na przykład…
Niektóre jabłonie kwitną nawet w listopadzie
Kwiat Jabłoni udowodnił, że nie mając jeszcze wydanej płyty, można wyprzedać koncerty do ostatniego biletu. Tak było z ich występem w Starej Piwnicy, która tego wieczoru pomieścić musiała ponad 300 osób chcących usłyszeć na żywo „Dziś późno pójdę spać”. Trasa zwiastująca fakt, że już za chwilę ruszą koncerty promujące ich pierwszy album jest okazją do…
HydroPolonia („Polska woda”)
Powtarzające się wylewanie rzeki może stać się kroplą przelewającą czarę goryczy, w której mieszają się również inne problemy lokalnej społeczności. Dowiadujemy się tego, oglądając zarejestrowane w 2012 roku nagranie będące zapisem monologu w wykonaniu Henryka Jamrozika, mieszkańca wsi Kałkowskie. Z kolei filmik zdobywający dużą popularność w internecie może stanowić pretekst do stworzenia spektaklu z okazji…
Memento Mori – pamiętaj o śmie…chu (Kazio Sponge Talk Show)
Kazio Sponge nie potrafi być poważny – najwidoczniej w lalkowym świecie jest to niemożliwe. Nawet tak przejmujący temat, jak śmiertelno-ostateczne rozważania nie zmuszą go do poprowadzenia swojego comiesięcznego Talk Show bez wygłupów. We Wrocławskim Teatrze Lalek zamiast wywoływania duchów odbyło się wywoływanie śmiechu. Kazio potrafi zmieścić się albo w planowanym czasie albo w planowanym budżecie….
Portret rodzinny bez retuszu (Jak pies z kotem)
Najnowszy film Janusza Kondratiuka warto obejrzeć nie tylko ze względu na świetne, bez wyjątków, kreacje aktorskie, choć już i ten argument mógłby być wystarczający. Zatem niejako w bonusie widz dostaje bilet wstępu do bardzo intymnych wspomnień i refleksji reżysera, który tworząc „Jak pies z kotem” posiłkował się własnymi przeżyciami. Nie jest to jednak kolejny obraz…
To dopiero Tarantino!
Julia Marcell w jednym ze swoich utworów śpiewała – co prawda w zupełnie innym kontekście, ale pozwolę sobie tutaj na małą manipulację – „To dopiero Tarantino!”, a ja mam okazję przywołać ten wers opisując koncert zespołu wstępującego pod nazwą Tarantino Soundtracks. Grupa młodych muzyków naoglądała się filmów słynnego reżysera, a ponieważ wszyscy mają bardzo dobry…